Dlaczego warto nosić wysokie skarpety rowerowe?
Na rynku gadżetów i akcesoriów rowerowych można spotkać wiele różnych, interesujących rozwiązań, które nieprzypadkowo kojarzą się ze stylem i funkcjonalnością. Tak jest chociażby w przypadku skarpet rowerowych, które nie tylko powinny ładnie się prezentować, ale też muszą odpowiednio zabezpieczyć stopę i łydkę.
Rowerowa moda
Typowe skarpety rowerowe powinny być jak najdłuższe. Owszem, na rynku można spotkać nawet krótkie, to jest z ledwością chroniące kostkę skarpety, ale ich noszenie jest wśród rowerzystów dość… niemodne. Znacznie lepiej „sprzedają się” skarpetki do połowy łydki, gdyż są funkcjonalne i dużo lepiej chronią nogę przed obtarciami. Na tym jednak nie koniec, gdyż najdłuższe modele sięgają aż po kolana. I choć na pozór wyglądają one dość zabawnie, to jednak w pełni skutecznie chronią nogę od kolana w dół.
Nie tylko roślinność
Długie skarpety rowerowe to rozwiązanie, które sprawdzi się nie tylko w kontekście uderzającej w ciało z olbrzymią prędkością roślinności. Dzięki temu, że idealnie przylegają one do skóry, chronią one stopę przed wnikaniem piasku, kamieni i wielu innych, podobnych ciał obcych. Każdy, kto choć raz spróbował poruszać się w skarpetce w której utknął żwir wie, jak trudne jest to zadanie. Dlatego każdy rowerzysta dba o to, by jego stopa była maksymalnie zabezpieczona przed takimi drobinami.
Upadki – chleb codzienny rowerzystów?
Skarpetki rowerowe to prosty, acz bardzo przydatny element garderoby, który jest dużo bezpieczniejszy od zwykłych spodni. Te ostatnie posiadają najczęściej dość luźne nogawki, które mogą łatwo wkręcić się w mechanizm obrotowy. Skarpetki – dzięki swej przylegającej strukturze – doskonale chronią nogę przed takimi sytuacjami. Dzięki nim wypadki zdarzać się będą dużo rzadziej.
Reasumując, rowerowe skarpety to nie tylko odzież dla wybranych, lecz przede wszystkim skuteczny sposób ochrony stopy przed obrażeniami.